Tradycja i folklor
Wizyta na terenie Podbabiogórza to niebywała okazja, by zobaczyć z bliska tradycyjne stroje ludowe. Bogate dziedzictwo naszego regionu tworzą także oryginalne i wciąż kultywowane obyczaje związane ze świętami religijnymi, ponadto legendy i opowieści o dawnych dziejach oraz tajemnicach i strachach. Nie można w pełni poznać regionu Podbabiogórza, jeśli nie skosztuje się regionalnych produktów i wykonanych na ich bazie potraw.
Obszar Podbabiogórza zamieszkują trzy grupy etnograficzne: Górale Babiogórscy (na południu), Górale Żywieccy (na zachodnich krańcach) i Kliszczacy (na wschodzie i północnym wschodzie). Wymienione grupy wraz z innymi, zamieszkującymi Karpaty, tworzą kulturowy świat góralszczyzny.



Górale Babiogórscy
Mężczyźni ubierali się w białe, płócienne koszule, o kroju podłużnego poncho. Odświętne zakończone były haftowanymi ząbkami. Spodnie noszono sukienne (portki bukowe). Noszone na co dzień miały kolor brązowy, odświętne były zawsze białe. Wszystkie posiadały dwie przypory ozdobione parzenicami. Nogawka spodni przyozdobiona była lampasami, a rozcięcie na jej końcu ozdabiał haft i pompon. Pasy noszono skórzane, przeważnie wąskie, nabijane mosiężnymi guzami. Na koszulę wkładano kaftan bez rękawów, najczęściej w kolorze granatowym z metalowymi guzikami. Na wierzch ubierano cuchę – długą do kolan, brunatną, zdobioną haftem jedynie przy krawędzi przodów i na kołnierzu. Kawalerowie i młodzi mężczyźni nosili ją zarzuconą na jedno ramię, na rękawy ubierali je jedynie starsi. Nakrycie głowy stanowił czarny, filcowy kapelusz z czerwonym sznurkiem. Dodatkowym elementem stroju Górala Babiogórskiego była rombanica, czyli ciupaga.
Kobiety ubierały się w lniane koszule z długimi rękawami, odświętne miały dodatkowo wąską falbankę przy szyi i nadgarstkach – o drobnym, haftowanym wzorze roślinnym. Gorsety były najczęściej ciemnozielone, grafitowe, szafirowe, lub bordowe, u starszych kobiet czarne. Często haftowane na ciemnożółto i zdobione czerwoną lamówką. Haft miał najczęściej formę kwiatowej gałązki i umieszczany był na przodach i plecach. Na co dzień kobiety nosiły kaftanik (jadwiśkę)
i lniane, niebarwione spódnice. Dopiero w połowie XIX pojawiły się suknie czarne lub granatowe z drobnym, białym wzorem. Dodatkowy element damskiego ubioru stanowiła biała, haftowana zapaska. Od święta kobiety zakładały rańtuski czyli rodzaj szala z cienkiego płótna. Niezamężne dziewczęta nie nosiły żadnego nakrycia głowy, włosy zaplecione miały w dwa warkocze, często przyozdobione czerwoną wstążką. Kobieta zamężna najczęściej ubierała chustę czepcową z białego płótna, wiązaną w węzeł nad głową. Zarówno kobiety jak i mężczyźni nosili kierpce.


fot. Janusz Kociołek

Kliszczacy
Strój męski składał się z płóciennej koszuli, wiązanej pod szyją czerwonym sznureczkiem lub wstążeczką. Na koszulę, od święta noszono kamizelki niebieskie lub ciemno – czerwone, ozdobione rzędem metalowych guzików. Spodnie były sukienne, białe z jednym przyporem i dwoma kieszeniami, nazywane guniami lub bukowiakami. U dołu posiadały rozcięcie – kliszcz. Powszechnie mężczyźni nosili szerokie, skórzane pasy zapinane na dwa lub trzy rzemyki. Wierzchnie okrycie stanowiła długa kurtka poza kolana w kolorze ciemno – brązowym, tzw. gunia. Jej rękawy zaopatrzone były w tzw. kłapytki, które ochraniały zewnętrzną część dłoni.
Strój kobiecy stanowiła płócienna koszula ozdobiona drobnym roślinnym haftem. Spódnice były szerokie, mocno umarszczone w kolorze granatowym wykończone dołem wstążką lub tasiemką. Nieodłączny element stanowiła zapaska. Gorsety miały kolor granatowy lub czarny wyszyte skromną gałązką kwiatową. Na ramiona zarzucano łoktuszę, czyli płachtę z lnianego płótna. Dziewczęta włosy zaplatały w dwa warkocze, mężatki z kolei upinały warkocz w koka z tyłu głowy. Obuwie zarówno kobiet jak i mężczyzn stanowiły kierpce, od połowy XIX wieku zaczęły pojawiać się buty z cholewami.


fot. Janusz Kociołek

Górale Żywieccy
Strój męski stanowiła płócienna, długa koszula, pod szyją zakończona wąską stójką – obójkiem. Rękawy ujęte były w wąski manszet. Spodnie z białego płótna zwane były portkami lub nogawicami. Posiadały jeden przypór, były wąskie i rozcinane u dołu. Noszono szerokie pasy typu trzos zapinane na trzy lub cztery sprzączki. Odświętnie noszono sukienne kamizelki zwane bruślakami, zdobione mosiężnymi guzami. Gunie były brunatne lub czarne, ozdobione wielobarwnym pasem haftu. Szerokie rondo kapelusza obiegał sznurek skręcony z czerwonej wełny. Uzupełnienie stroju stanowiła palica czyli drewniana laska często ozdobnie rzeźbiona.
Kobiece koszule wykonane z białego płótna, były mocno dopasowane, zapinane na guziki lub zatrzaski. Kołnierzyk i mankiety rękawów były obficie zdobione haftem. Spódnice były szerokie i początkowo długie do kostek, o wielobarwnym kwiatowym wzorze. Dół spódnicy podszywano nakrochmalonym pasmem płótna. Zapaski noszone na co dzień były białe i cienkie, odświętne były atłasowe i jedwabne często czarne. Gorsety zdobił wzór kwiatowy tzw. leluja, z przodu posiadały metalowe kółka służące do przewlekania wstążki, którą je sznurowano. Nieodłącznym elementem kobiecego stroju były korale, bogate gospodynie zakładały po kilka sznurów. Na ramiona zakładano obrusy czyli płótna zdobione haftem na brzegach. Dziewczęta chodziły bez nakrycia głowy, włosy zaplecione w jeden lub dwa warkocze zakończone wstążką nazywaną splotką.


fot. Janusz Kociołek


Źródło: „Dziedzictwo kulturowe Podbabiogórza. Tradycje i folklor.” Wyd. I, 2012, Starostwo Powiatowe w Suchej Beskidzkiej.




PROGNOZA POGODY

Sucha Beskidzka
Szczegóły prognozy dla Suchej Beskidzkiej

MSIT - MAŁOPOLSKI SYSTEM INFORMACJI TURYSTYCZNEJ

MSIT

FACEBOOK

NASI PRZYJACIELE

MSIT
MSIT
Ilość odwiedzin: 1363102